Muza, filmy, tapety
NAWIGACJA  
  Home
  Kontakt
  Ksiega gosci
  Tapety
  Biografie Dj
  Moja muza
  Ankiety
  Nadchodzące Imprezy
  Wywiady z dj'ami
  Forumisko
  Wszystko dla dj
  MP3:)
  Programy
  Dowcipy
  => o blądynkach
  => Dla Dorosłych
  => Zwierzęta
  => Stirlitzu
  => o Polityce
  => Zagadki
  => Małżeństwo
  => Szczyty
  => Jaś
  => Księża
  => Inne
  Reklama
statystyka
Małżeństwo
Dowcipy małżeńskie
Mąż wraca z pracy i widzi w popielniczce dymiące cygaro.
- Skąd jest to cygaro?
- Nie wiem.
- Pytam: skąd jest to cygaro!?
Głos z szafy:
- Z Hawany, idioto!

- Do widzenia kochanie... Szczęśliwej podróży! - mówi mąż.
- I wracaj szybko! - dodaje synek.
- Cicho bądź! - strofuje go ojciec.

- Odłóż choć raz w życiu gazetę! - woła pani Anna do męża. - Nasza córka wychodzi za mąż!
- To my mamy córkę?

Rozmawia dwóch kumpli:
- Wiesz Franek chyba rozwiodę się z żoną. Zrobiła się strasznie marudna i od 6 miesięcy zanudza mnie o to samo.
- O co?
- żebym wyniósł choinkę na śmietnik.

- Dowiedziono, że na ogół żony odchodzą od mężów alkoholików - mówi prelegent.
Głos z sali:
- A ile trzeba wypić?

- Chciałabym kupić dla męża jakieś stylowe krzesło.
- Ludwik?
- Nie, Czesław.

Facet wraca z lotniska taksówką i mówi do kierowcy:
- Panie, moja stara pewnie leży teraz z gachem. Tu jest stówa, chodź pan na górę, będziesz świadkiem.
Auto zajeżdża pod dom i obaj mężczyźni idą do sypialni. Tam, pod kocem, leży piękna kobieta. Mąż podbiega do łózka, ściąga koc i między nogami kobiety widzi skulonego gacha.
- Mam was! - wrzeszczy facet, wyciąga pistolet i przystawia go do głowy nieszczęśnika.
- Nie zabijaj go! - mówi żona - On daje mi kupę kasy. Pamiętasz nasze nowe auto? To on zapłacił. Pamiętasz nową wannę i dywan? To też on. Nasz nowy jacht to także za jego pieniądze...
Facet ogląda się na taksówkarza i pyta:
- Co by pan zrobił na moim miejscu?
- Ja - mówi szofer - naciągnałbym na faceta koc, bo się jeszcze przeziębi...

żona do męża:
- Piłeś !!!!!!!
- Nie piłem - odpowiada mąż.
- To powiedz Giblartar!
- No dobra, piłem!

Jedzie sobie młode małżeństwo samochodem. Przejeżdżają obok "tirówek". żona pyta:
- Kochanie, co tu robią te panie i to tak ubrane?
- Robią ludziom przyjemności za pieniądze.
- A dużo można na tym zarobić
- Oj, bardzo dużo, kochanie.
- To może i ja bym stanęła? W końcu dopiero co się dorabiamy, auto na spłacie, a czasy takie niepewne...
Mąż unosi brwi ze zdziwienia:
- No, jak ty nie masz nic przeciwko, to ja też się zgadzam.
- A co muszę zrobić? - pyta zona.
- Stań tu, ja stanę 100 metrów dalej. Jak podjedzie klient to powiedz "stówa" i rób co trzeba. W razie wątpliwości mów, że musisz porozmawiać z menadżerem i przybiegnij do mnie.
- Ok.
żona staje, stoi 5 min. Zatrzymuje się samochód. żona podchodzi, a kierowca pyta:
- Ile?
- Stówa.
- Ale ja mam tylko siedem dych.
- Pan poczeka, muszę porozmawiać z menadżerem.
żona biegnie do męża i pyta:
- Józek, ale on mówi, że ma tylko 70. Zrobić to?
- Nie kochanie, nie możemy od razu robić zniżek. Powiedz mu, że za 70 to mu weźmiesz do ręki.
żona biegnie z powrotem i mówi, że zrobi ręką za siedem dych. Gość się zgadza, wyciąga interes... oczom żony ukazuje się instrument długi aż do kolan klienta. żona wytrzeszcza oczy i mówi:
- Muszę porozmawiać z menadżerem.
Biegnie zdyszana do męża i woła:
- Józek, nie bądź świnia, pożycz mu te trzy dychy!

żona: Co byś zrobił gdybym umarła? Ożeniłbyś się ponownie?
Mąż: Na pewno nie!
żona: Dlaczego nie - nie podoba ci się małżeństwo?
Mąż: Podoba mi się.
żona: To dlaczego byś się znów nie ożenił?
Mąż: No dobrze, ożeniłbym się.
żona: Naprawdę? (ma skrzywdzoną minę)
Mąż: (głośno westchnie)
żona: Spałbyś z nią w naszym łóżku?
Mąż: A gdzie indziej mielibyśmy spać?
żona: Zdjąłbyś moje zdjęcia i zamiast nich wywiesił jej zdjęcia?
Mąż: To by było chyba w porządku.
żona: A pozwoliłbyś jej grać moimi kijami do golfa?
Mąż: Kije są do niczego, ona jest mańkutem.
żona: - - - cisza- - -
Mąż: O kurwa.

Facet budzi się ok 13.00. na potwornym kacu. Patrzy, na stole cztery schłodzone butelki piwa i list następującej treści:
- Kochanie, wypoczywaj, jak będziesz czegoś potrzebował to zadzwoń, zwolnię się z pracy i przyjadę. Twoja kochająca żona.
On na to pyta syna co się stało, czy wrócił wczoraj z kwiatami, pierścionkiem lub czymś w tym rodzaju, nic bowiem nie pamięta. Syn na to:
- Coś ty, przyszedłeś o piątej nad ranem kompletnie pijany, awanturowałeś się, a gdy matka ściągała ci spodnie powiedziałeś:
"Spierdalaj ty stara k...., jestem żonaty!"...

Matka miała trzy córki i za każdym razem na ślubie prosiła każdą z nich, żeby napisały do niej o ich życiu płciowym (po prostu wścibska była).
Pierwsza z córek napisała list na drugi dzień po ślubie. W liście było tylko jedno słowo: "Nescafe". Zdziwiona matka w końcu znalazła reklamę w gazecie: "Nescafe - satysfakcja do ostatniej kropli..." Była szczęśliwa, że córka tak wspaniale trafiła.
Druga z córek napisała list dopiero tydzień po ślubie. W liście było słowo: "Marlboro". Matka nauczona doświadczeniem poszukała reklamy w gazecie. Znalazła zdanie: "Marlboro - Extra Long, King Size" I znowu matka była szczęśliwa.
Trzeciej córce zabrało 4 tygodnie by napisać do domu. W liście było: "British Airways". Matka przeglądała gazety nie mogąc się doczekać poznania prawdziwej treści listu, aż w końcu znalazła. W reklamie było napisane: "British Airways - TRZY RAZY DZIENNIE, SIEDEM DNI W TYGODNIU, W OBIE STRONY".
Matka zemdlała.

Facet przespał się z najwiekszą przyjaciółką swojej żony. Wstaje z rana, moralniak, i myśli co tu zrobić? Wpada na pomysł i mówi do kochanki:
- Masz talk?
- Mam.
Nasmarował ręcę i poszedł do domu. Przychodzi, a żona standardowo:
- Gdzie byłeś!!!?
- Kochanie. Wybacz, przespałem się z twoją przyjaciółką...
- Pokaż ręcę ....... I co kłamiesz!!!? Znowu byłeś na kręglach!!!

Facet lekko na bani wraca do domu. żona od razu, sra-ta-ta-ta, pijak, tylko wódka ci w głowie... Facet sięga do kieszeni, wyciąga kartkę i mówi:
- OK, przyniosłem test, zara zobaczymy jaka ty obeznana i kulturalna jesteś!
żona:
- Zobaczymy, czytaj.
- Taaak, pytanie pierwsze. Podaj jakieś dwie waluty.
- Ha, no chociażby dolar i euro.
- Dobra, podaj dwa typy środków antykoncepcyjnych.
- Jejku, mogę ci co najmniej 10 podać.
- Wierze. Pytanie trzecie. Podaj mi 2 rzeki w Islandii... Milczysz? Ha, wiedziałem! Oprócz szmalu i seksu, żadnych zainteresowań!

Kobita budzi się rano po Sylwestrze, patrzy w lustro i szturcha w bok wymęczonego imprezą męża:
- Wiesz kochanie... jaka ja już jestem stara! Twarz mam całą pomarszczoną, biust obwisły, oczy sine i podkrążone, fałdy na brzuchu, grube nogi i tłuste ramiona... Kochanie! Proszę cię, powiedz mi coś miłego, żebym się lepiej poczuła w nowym roku...
- Eee... no... za to wzrok masz jak najbardziej w porządku!

- Kochasz mnie skarbie?
- Kocham...
- A ładna jestem?
- ładna...
- A podobam Ci się?
- Podobasz...
- A powiedz cos od Siebie...
- Dobranoc Zofio...

- Robiłam dzisiaj zakupy i zabrakło mi pieniędzy. - mówi żona do męża - Wstąpiłam więc do twojego biura, w twoim pokoju nie było nikogo, wzięłam Ci z marynarki trzysta złotych. Nie gniewasz się?
- Ależ skąd, kochanie! Tym bardziej, że dzisiaj poszedłem do pracy w swetrze...

Rozmawiają trzy przyjaciółki. Jedna z nich mówi:
- Czy wy wiecie, że jak kocham się z moim Józkiem, to on ma bardzo zimne jajka?
Na to druga:
- No mój Staszek też ma zimne jajka podczas kochania.
Na to trzecia:
- A ja to nawet nie wiem, ale sprawdzę.
Na drugi dzień spotykają się, a ta trzecia ma podbite oko. Koleżanki pytają:
- Co ci się stało?
- Kocham się z moim starym, chwytam go za jajka i mówie: "Stary! Ty masz tak samo zimne jajka jak Józek i Staszek"

Rozmawia dwóch facetów:
- Czy pan wie, co ja myślę o małżeństwie?
- A jest pan żonaty?
- Tak.
- To wiem...

Kowalski leży na łożu śmierci, lekarz twierdzi, że nie dotrwa do rana... Nagle poczuł zapach swoich ulubionych czekoladowych ciasteczek, pieczonych przez żonę. Kowalski postanowił spróbować ich po raz ostatni, stoczył się więc z łóżka, sturlał ze schodów i doczołgał do kuchni. żona krzątała się przy kuchence, a na stole stał talerz pełen ciasteczek. Kowalski podczołgał się więc do stołu i ostatnimi siłami podciągnął się na tyle, by usiąść na krześle. Sięgnął po ciastko, już czuł je w dłoni, świeże, pachnące... gdy nagle żona odwróciła się i zdzieliła go ścierką.
- Zostaw. One są na stypę!
Ankieta  
 

jak sie podoba strona
fajna
dobra
może byc
popracuj nad nią

(Pokaż wyniki)


 
Bądz kulturalny  
  Odwiedziłeś moja strone zrób wpis do księgi gosci

 
Wyszukiwarka mp3/Darmowa bramka SMS  
  Darmowa Bramka SMS  
RADIO PALLAZZO  
 
 
Polecane linki  
  Tylko Najlepsze strony Radio Techno Power - Moc Brzmienia Najlepszej Muzyki KlubowejDarmowa Muzyka Mp3 Electro House Techno Najlepsze sety i transmisjena żywo z najlepszych lig świata w tym polska: www.djcris.dl.pl DJRAVEN.PL - darmowe mp3, sety energy 2000, moderna, ekwador, protector, techno, teledyski, club, jumpstyle, disco polo, trance, electro, eventy, forum muzyczne  
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja